Nieczęsto wchodzę do tego sklepu ponieważ w naszej galerii jest on beznadziejny. Ubrania porozmieszczane bez żadnej koncepcji w nieładzie zarówno kolorystycznym, rodzajowym jak i...BRRR,jest strasznie.Przypomina to raczej mało interesujący lumpeks a nie popularną sieciówkę. Tymczasem odwiedzając inną galerię, ot tak, od niechcenia weszłyśmy z Andzią do
tamtejszego H&M-u. I jakież miłe zaskoczenie. Wszystko super poukładane, wyeksponowane. Poszczególne kolekcje wzbogacone o dodatki, dobrane wszystko kolorystycznie i pod względem wzorów...
Ze sklepu oczywiście nie wyszłyśmy pusto. Ja między innymi kupiłam pokazywane dzisiaj spodnie- leginsy. Już je lubię mimo iż miałam je na sobie zaledwie dwa razy:))
SPODNIE, BRANSOLETA: H&M
KOSZULA:NN
ŁAŃCUSZEK: NY
TORBA, BUTY: CCC
KAMIZELKA: SH+DIY