Ostatnio bardzo często sięgam po mało " udziwnione" ciuchy. Buty które bardzo podobają mi się u wielu z Was niestety w wielu przypadkach okazuja sie nie dla mnie bo najzwyczajniej w świecie nie potrafię w nich chodzić a na kupowanie ich dla samego ich posiadania po prostu mnie nie stać. Mam już kilka par które tylko cieszą oko i.... i co z tego jak chodzić nadal nie ma w czym. Co do biżu to i owszem mam tego do pioruna ale wyskakując na zakupy sięgam po sprawdzony T-shirt i dżinsy a na biżu czasu już jakoś brak. Kiedyś nad większością zestawów zastanawiałam się długo a dziś tak jakoś idę na spontan. Starzeję się?
Wrzucone dzisiaj zdjęcia pochodzą sprzed tygodnia i są przykładem prostoty i braku wspomnianych "udziwnień".
MARYNARKA, TOREBKA:SKLEPIK
KOSZULA: SH
BUTY: SKLEP SKÓRZANY
A w bonusie nowość w mojej szafie. Już wypróbowana i nadające się do noszenia :)
śliczny lakier!
OdpowiedzUsuńNo i super! Nie trzeba cudować żeby wyglądać modnie i z klasą:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne koturny
ja tam jestem zwolenniczką klasyki, więc jestem jak najbardziej na tak:)
OdpowiedzUsuńTorebka oraz buty z ostatniego zdjęcia - super :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw! :) Podobają mi się marynarki z podwijanymi rękawami, ta Twoja ma fajny uniwersalny kolor :)
OdpowiedzUsuńProste zestawy są najlepsze na co dzień, fajna fryzurka i nowe butki :)
OdpowiedzUsuń