Jeśli uważnie mnie obserwujecie to wiecie, że uwielbiam robótki ręczne. Potrafię haftować, robić na drutach i na szydełku. Mam w swojej szafie kilka ciuszków zrobionych własnoręcznie. Rzadko jednak je noszę, mniej więcej raz w roku. Tak więc było i tym razem. Włożyłam ażurowy, własnoręcznie wydziergany sweterek ot tak z sentymentu...
SPODNIE: PROMOD
KOSZULKA: NN
TOREBKA: CROOP
BUTY: CCC
SWETEREK: HAND MADE
Sweterek pięknie Ci wyszedł i naprawdę ślicznie Ci w tym kolorze. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSweterek boski!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę cierpliwości:), bo ja niby dryg mam, ale rzucam wszystko bardzo szybko w kąt. Bardzo ładny wzór.
OdpowiedzUsuńślicznie, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńtorebka i buty urocze!
Ja szyję, ale dziergać nie potrafię :( Prześliczny wzór :)
OdpowiedzUsuńWooow przesliczny sweterek, chciałabym taki ;-) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńSweterek jest genialny i kolor jego jest idealny;)
OdpowiedzUsuń