Często jest tak u mnie, że pokazuję na blogu te same ubrania lecz z innymi dodatkami. tak jest i tym razem, ale zanim pokażę fotki chce się z Wami podzielić moimi obserwacjami zupełnie nie mającymi nic wspólnego z modą, choć może zachowania społeczne to też pewien rodzaj mody.
W sobotę u nas odbył się koncert " Europa to my" transmitowany również przez telewizyjną jedynkę. Przekonana o rozmiarze tego przedsięwzięcia oraz nauczona doświadczeniem, że lepiej obejrzeć tego typu koncert w domu tak tez zrobiłam. Niestety tylko część tego koncertu można był zobaczyć w TV więc mój syn namówił nas na wybranie się tam.
Tłumy ludzi !!! Niestety tylko znikoma część z nich przyszła zobaczyć artystów. Znaczna większość niestety to zbieranina ludzi którzy przychodząc na ślesińską plażę mieli zupełnie inne plany. Na chodnikach pełno młodzieży z puszkami piwa w dłoniach. Idą ( czyt. zataczają się), "rozmawiają"( czyt. drą się), w jednej ręce trzymają otwarte piwo a z drugiej strony obejmują drobniutką blondyneczkę która ma nie więcej jak 15 lat i żeby nie odbiegać od normy też pije piwo. Innym piwo to za mało, w ręku plastikowy jednorazowy kubek a w tylnej kieszeni półlitrowa butelka wódki rozlewana podczas " spacery" między współtowarzyszy. Tych znałam osobiście i wiecie co?, żaden z nich nie był pełnoletni. Najbardziej boli mnie to, że dziewczęta teraz nie mają w ogóle szacunku do siebie. Nie chcę uogólniać bo sama jestem mamą piętnastolatki i wiem, że dla wielu takie stwierdzenie jest krzywdzące ale cóż innego można powiedzieć o czternastolatce całującej sie namiętnie z dużo od siebie starszym facetem i to na dodatek w stanie upojenia alkoholowego. Na dodatek siedzą oni w otwartym bagażniku samochodu na środku rynku.
Mówić można by było wiele również o słownictwie jakim ludzie się posługują. Słowa na "K" wykrzykują z takim nasileniem jakby miały nieść jakieś przesłanie. Wśród gwaru spacerujących słyszy się wówczas tylko to.
Pytam : co to za moda?
Wróciliśmy do domu i byłam przerażona. Rozmawialiśmy z mężem z skąd to się bierze ? Dlaczego zamiast iść w stronę przyszłości uwsteczniamy się zatracając autorytety, zasady, morale...? Co mamy zrobić aby nie ujrzeć kiedyś naszej córki w objęciach pijanego mężczyzny z butelką wódki w dłoni? Jak sprawić by nasz syn nie uważał za konieczne używania słów które nawet mnie jako dorosłej osobie nie przechodzą przez gardło?
Straszne to było doświadczenie...
Ale wracamy do fotek
CAŁOŚĆ: NN
śliczne te kozaczki :)
OdpowiedzUsuńAle przepiękne kozaczki!
OdpowiedzUsuńlubię takie 'warstwowe' sukienki :) fajna bransoletka i ciekawe spostrzeżenia.
OdpowiedzUsuńjuz kozaki! no niezle, ja moje mam jeszcze w piwnicy!
OdpowiedzUsuńKoszyk we wrześniowej stylizacji to fajny akcent- wspomnienie lata :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.moniqueinfashionland.blog.pl
Buty wyglądają świetnie! I powiem szczerze, że biorąc pod uwagę obecną pogodę to chyba niedługo sama zacznę nosić kozaki. Brylant.
OdpowiedzUsuńOj tak, smutne to, kiedy młodzi ludzie tak się pogubili, że ich zachowanie jest irracjonalne. Pięknie wyglądasz w tym lekkim zestawie, buty są rewelacyjne. Pozdrawiam serdecznie. Barbarossa.
OdpowiedzUsuńPoważny temat, a komentarze, jakby nie wszyscy przeczytali, o czym napisałaś:( Od siebie powiem tyle, że o moim pokoleniu też sie mówiło, że nic z niego nie wyrośnie dobrego, zwłaszcza o młodzieży z subkultur, wokół których się obracałam. No i nie jest tak źle, co stwierdzam z wielką satysfakcą po wieeelu latach. Więc nadzieja, że dzisiejsza młodzież kiedyś zmądrzeje teoretycznie istnieje...
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieje:)))
Usuńgenialna biżu:D
OdpowiedzUsuńsuper blog ! jestem pod wrażeniem jest Pani taka elegancka, będę tu na pewno zaglądać :)
OdpowiedzUsuńOj, bardzo dziękuję, A tak nawiasem jestem MIKA albo z szarej rzeczywistości MONIKA:)
UsuńHej!
OdpowiedzUsuńSuper blog <3
Masz genialne wyczucie stylu.
Wyglądasz zjawiskowo, oczywiście będę tutaj stałym gościem ( dodaje do obserwowanych).
w wolnej chwili zapraszam do mnie:)
www.szoya.pl
Pięknie ! <3 zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuń