Wstrzemięźliwośc popłaca!!!
Kilka tygodni temu w miejscowej aptece dostrzegłam panią ubrana we fantastyczną tunikokiecę . Pani była w ciąży i wspaniale prezentowała sie w tym ciuchu . Kieca bardzo mi się spodobała wiec gdy zauwazyłam ją w miejscowym sklepiku zapałałam checią posiadania tegoż cudeńka . Kolor mój , fason mój i ogólnie taka MOJA . Niestety kiedy zaobaczyłam cene musiałam zrezygnowac . Nie żebym kasy na nią tyle nie miała ale stwierdziłam , ze cena jest bardzo wyolbrzymiona wiec.....Nie , dziekuję!!!
W dniu przedwczorajszym zahaczyłam o ten sklepik i okazało się , że kieca wisi nadal i to w satysfakcjonujacej mnie cenie - 40 zł. Bez zastanowienia więc ja kupiłam i mam . Oto ona, jest pozszywana z różnych materiałów, z jednej strony ciut dłuzsza naszywka , całośc na dole z gumką , no i ta kieszeń.....
Rzeczywiście ciekawa sukienka. Ładnie Ci w niej.
OdpowiedzUsuń