Dosłownie nie ma siły oddychać. Mój domek z zagospodarowanym poddaszem i "niby" dobrze wyizolowanym niestety w porze letniej jest koszmarem. Sypialnie umiejscowione na poddaszu stają się wówczas saunami. Nie da się spać, oddychać...Okna na oścież otwarte, wentylatory na maxa i mimo to 31°C.
Dzisiaj przedstawiam Wam sukienkę ze zwierzęcym wzorem. Wisi ona w mojej szafie od zimy i nie wiedzieć dlaczego dopiero teraz ją włożyłam. Sporo mam w mojej garderobie elementów upolowanych w lumpiku, powieszonych i zapomnianych. Znajduję je po generalnym przeglądzie, zazwyczaj sezonowym i są nieraz nie lada odkryciem.
SUKIENKA: SH
BUTY, TOREBKA, ZEGAREK: GIEŁDA
A dzisiaj byłam na wyprzedażach i ... o tym innym razem:)
Piękna sukienka, znalazłam dziś wzorek na paznokciach w panterkę, jest na moim blogu. :) U mnie się ochłodziło ale mam nadzieję że nie na długo. ;)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz w tej sukience, bardzo fajne zdjęcia :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://madamstyle.blogspot.com/