ZMIANA POGODY

Żar lejący się z nieba nie jest dla mnie idealną pogodą.
Cóż, sama się sobie dziwię, że wysnułam takie stwierdzenie. Bardzo lubiłam słoneczną aurę i nadal lubię ale upały strasznie mnie męczą. Od lat jestem nadciśnieniowcem, do tego moja nadwaga i nadmierna potliwość  działają ogólnie tak że w takie dni czuję się niekomfortowo. Wkurza mnie to, że moja sukienka na kręgosłupie robi się mokra, strugi potu wylewają się spod okularów i ...narzekam? Tak, ale już przestaję.
Lubie natomiast taką pogodę jak dziś. Pochmurne niebo i ciepło.
Uwielbiam w takie dni siąść z książką w ręku, przy kubku dobrej herbaty w idealnie wysprzątanym domku i delektować się tym luksusem. Tak, właśnie luksusem jest dla mnie możliwość zanurzenia się w innej rzeczywistości i choć na chwile oderwanie się od tej szarzyzny.
Ja tym przyjemnością będę mogła poddać się dopiero po 11 lipca ponieważ właśnie na ten dzień wyznaczoną mam obronę pracy dyplomowej. Jeśli się powiedzie zamierzam stać się ponownie stałym bywalcem biblioteki i podjęłam decyzję , że skoro do tego czasu płaciłam czesne to odtąd mogę trochę kasy przeznaczyć na zakup interesujących pozycji książkowych w Empiku. Och , byle do jedenastego lipca...
Dzisiaj wrzucam kolejny zaległy zestaw sprzed...uuu!
Spodnie które mam na sobie wypatrzyła Andzia w NY-rze. Cena bardzo nam się spodobała a jeszcze bardziej fakt, że były ostatnie dwie pary i to na dodatek w moim i Andzi rozmiarach. Ja się w swoje wbiłam, niestety rozmiar Andzi był zaniżony i ona wyszła ze sklepu niepocieszona. Ja natomiast kupiłam dżiny w kropki za jedyne 20 zł.

SPODNIE: NY

KURTKA: ORSAY

NOWOŚCI

1. DŻINSY W KROPKI