wtorek, 30 grudnia 2014

PIANKOWA SPÓDNICA

Chciałabym widzieć minę mojej Sis kiedy zobaczyłaby mnie w tej spódnicy...:)))))
Od dawna podobały mi się piankowe spódniczki ale niestety w żadną nie mogłam wcisnąć moich czterech liter. W ubiegłą niedzielę pochodziłam trochę po galerii i kupiłam kilka rzeczy a wśród nich znalazła się właśnie ta spódniczka.
Kiedy coś mi się podoba i trafie na mój rozmiar to po prostu to kupuje nie zważając na opinie innych.
Wiem, że spódniczkę założę z pewnością tylko kilka razy bo jest ona bardzo ciepła a mnie wciąż jest gorąco więc nadaje się ona dla mnie tylko na wielkie mrozy...









KURTKA: CAMAIEU
SPÓDNICA: SINSAY
BUTY: LASOCKI
RESZTA:NN

sobota, 27 grudnia 2014

COŚ TRZEBA WRZUCIĆ

Oj, zaniedbałam bloga, zaniedbałam. Zapraszam jednak na moje dwa inne blogi. Tam wpisy znacznie częściej i choć o zgoła innej tematyce to jednak zapraszam.
Dzisiaj wpadam tutaj aby wrzucić cokolwiek aby zaliczyć grudniowy wpis.
Zdjęcia z dawien dawna i już nawet nie bardzo pamiętam czy był to październik, listopad czy grudzień...






SPODNIE, SWETER: SINSAY
RESZTA:NN

Od nowego roku obiecuję poprawę i częstsze posty zatem jeśli jeszcze tutaj zaglądacie to barrrrrdzo dziękuję i zapraszam częściej:)

piątek, 14 listopada 2014

BATMAN

Cóż więcej napisać. Tytuł mówi sam za siebie...Nie cierpię takiej długości kiecki ale kiedy zobaczyła ją to baaaaardzo mi się spodobała i musiałam ją kupić. Dziwne ale nawet ją polubiłam i noszę dość często.







SPÓDNICA:SINSAY
KURTKA: CAMAIEU
KOZAKI: LASOCKI
RESZTA:NN

niedziela, 9 listopada 2014

COBY TU BYWAĆ

Coby tu bywać wrzucam fotki zwyklaka z serii "na zakupy"







KOMIN:STRADIWARIUS
TOREBKA:BERSHKA
JEANSY: SINSAY
RESZTA:NN

sobota, 25 października 2014

ZAKRĘCONA

Oj, można by rzec, że nie tylko o fryzurze mowa. Taki mam też charakter ale dopatruje się w tym jedynie pozytywów...
Co do zestawu to nowością jedynie jest torebka, reszta to mniej lub bardziej ale starocie:))









niedziela, 19 października 2014

KOLOR WINA

Spodnie z poprzednich sezonów i nowa biała tunika, do tego tło w postaci drzwi do stodoły. MÓJ już od dawna chce je wymienić ale ja je po prostu kocham i nawet jeśli kiedyś zostaną wyparte przez nowe, bez dziur i pęknięć to te z pewnością znajdą miejsce na jakimś murze w moim ogrodzie.















SPODNIE: CAMAIEU
TUNIKA, TORBA, BIŻU: NN
BUTY: CCC

czwartek, 9 października 2014

WIETRZNIE

Z pewnością pisałam już kiedyś, o tym, że w naszym rejonie wciąż wieje. Każdego rana...no dobra, kiedy wstaję, a znajomi wiedzą, że są to wczesne godziny południowe, wieje niemiłosiernie.
Włosy wciąż w nieładzie i jak tu zdjęcia pstrykać. I pomyśleć...
...pamiętam kiedy byłam małą dziewczynką całe lata już od pierwszych dni maja do połowy października rozkoszować się można było cudowną bezwietrzną aurą. Całe dni przepełnione ciepłem, gdy nawet listek na drzewie nie drgnął...Pamiętam tak ciepłe deszcze, że na bosaka biegaliśmy po kałużach tuż po deszczu lub kiedy jeszcze padało, a teraz, mały deszczyk i zimno przejmujące:(((
Pamiętam też, że kiedy moja córcia miała może dwa latka tuż po deszczu ubrałam ją w kurtkę, kalosze i pozwoliłam biegać po największym błocie, po największych kałużach...Och uroczo wówczas wyglądała. Czas szybko leci, dzieci dorastają, aura wciąż się zmienia...Dobrze, że istnieją wspomnienia...







KOSZULA,TOREBKA:NN
SPODNIE:BUTIC
BRANSOLETKA: PREZENT
SZALE:H&M
BUTY:LASOCKI