poniedziałek, 27 lutego 2012

KOLOROWY ZAWRÓT GŁOWY

Moją wielką modową miłością są buty i torebki . A moze torebki i buty....Nie wiem w jakiej kolejności je ustawić. Kiedy widzę fajną torbę już układam w głowie stylizacje z nią w roli głównej. W życiu codziennym jednak często sięgam po listonoszkę dlatego, że może i nie jest efektowna ale za to bardzo wygodna w eksploatacji . Co do butów, to mam ich kilkadziesiąt par a zazwyczaj i tak chodze w kilku zaledwie parach. Uwielbiam jednak POSIADAĆ. Tak, wiem że to grzech ale kto nie ma grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem , albo .......butem? CHA CHA !!!!
Ale dziś mowa o zupełnie czymś innym .Na kilku blogach widziałam notki dotyczące lakierów do paznokci. tak sie składa, że w niedzielne popołudnie nie bardzo miałam co robić więc "przy użyciu" mojego nadwornego fotografa stworzyłam serie zdjęć z moimi lakierami w roli głównej.
Jestem kobietą która nie przywiązuje wagi do firm czy metek. Moja kolekcja zatem to zbieranina lakierów różnych firm z czego najdroższą jest Inglot i powiem szczerze, ze nie zachwycił mnie ten lakier. Ażeby bowiem uzyskać zadowalający efekt należałoby położyć minimum 3 warstwy co niestety wiąże sie z długim czasem schnięcia i krótkim czasem trwałości. Być może to akurat ten kolor słabo kryje....chyba musze wypróbować inny
Najbardziej z mojej kolekcji lubię niebieski lakier firmy CORAL. Uwielbiam ten kolor a lakier ten jest bardzo trwały i wystarczy nawet jedna warstwa.
Najintensywniejsze kolory ma lakier SAFARI. I tutaj jedyny plus za te kolory bo estetyka minusowa.....
Lakiery AVON tez niczego sobie . jedyny minus to duże opakowania , których nie sposób zużyć przed popsuciem sie lakieru. Te które mam ja bardzo szybko gęstną.
No właśnie, czy Wy też uważacie ,że lakiery powinny być sprzedawane w mniejszych buteleczkach?
No a teraz juz moja kolekcja , która zapewne zwiększy się niebawem( wiosna tuż tuż)






sobota, 25 lutego 2012

DŻINS I CARMEL

Uwielbiam to zestawienie. Brąz z granatem, beż z granatem......Bardzo mi sie to podoba. Niewiele mam w swojej szafie brązowych ubrań i ten dzisiejszy zestaw ro taki zupełny przypadek a jednak mnie sie podoba. Torba którą dostałam kiedyś od męża świetnie łączy te kolory....Jakoś o niej ostatnio zapominam i nie często ją nosze. Chyba to zmienię bo patrząc na te fotki to bardzo mi się ona podoba (ale jestem skromna)
KOZAKI: SH
DŻINSY:SKLEPIK
BLUZKA:ORSAY
TORBA:PREZENT
NASZYJNIK:?

czwartek, 23 lutego 2012

DO BÓLU

Dzisiaj po raz enty (musze chyba policzyć który) zestaw z czarnymi spodniami z NY. dzisiaj przeszłam przez dwa centra i nic nie wybrałam, no może poza torebką w Mohito ale postanowiłam, zrobić do niej jeszcze kilka podejść. tak się bowiem składa, że za pierwszym razem wydaje mi sie coś piękne , za drugim mniej żeby przy kolejnym podejściu stwierdzić, że jak to w ogóle mogło mi się podobać. Wtedy kasa nie wyrzucona w błoto.....Zdarza się też tak, że nie kupię czegos za pierwszym razem a kiedy już chce kupić to nie ma tego w sklepie......




SPODNIE:NY
SZAL:H&M
TORBA:SKLEPIK
PŁASZCZ, BLUZKA:SH
WISIOR :ANDZI

Sprawdziłam i okazało sie , że nie jest tak żle na moim blogu przedstawione zostały dopiero 4 zestawy z tymi portkami :) Bedzie więcej!!!!!!


środa, 22 lutego 2012

CZAS NA......

To czego najbardziej nie lubię: muszę w końcu wybrać się do fryzjera. Włosy mam masakryczne!!!!!!Musze nadać im przede wszystkim jakiś kształt bo te które poodrastały absolutnie nie wiedza w czym gra i rosną tak jak chcą.MASAKRA!!!!!!!! Same odrosty absolutnie mi nie wadzą choć wkurzają mnie przytyki znajomych "o, kiedy farbujesz?" lub "ale juz masz odrosty...."( oczywiście nie mówią tego z zachwytem). mnie odrosty nawet sie podobają. Nie cierpie tylko odrostów u ludzi ufarbowanych na kruczo czarny a mających siwe włosy. Jest to jedna moja indywidualna opinia i nikogo nie krytykuję.
Tak więc czas na fryzjera , ale tak bardzo nie cierpię tych blisko czterech godzin spędzonych na fotelu , że odkładam to z dnia na dzień.Nie ccierpie kiedy mieszkając w tak małym środowisku jak nasze siadam na fotel i wysłuchuję plotek o wszystkich i o wszystkim....BRRRRR!!!!!Niestety wiem, że ten dzień zbliża się nieubłagalnie i wiem tez , że później bedę zadowolona lecz tymczasem pokazuję set z moimi KOSZMARNYMI włosami....

KURTKA:ORSAY
BUTY:CCC
SPODNIE:SKLEPIK
RĘKAWICE:TARGOWISKO
KOMIN:MIKA
BLUZKI,TOREBKA:SH

W ubiegłym roku pisałam o tym, że zamontowałam w domu szafe tylko na buty. Przeglądając teraz zdjęcia uświadomiłam sobie, że szafy tej w całości nie pokazywałam .Nadrabiam więc straty, choć wnętrze tej szafy dziś wypełniaja częściowo już inne buty...




wtorek, 21 lutego 2012

PRZYGODA ?

Niestety te buciki nadają się jedynie na tzw. suchy mróz . Przy dzisiejszej pogodzie niestety włożenie tych kozaków byłoby równoznaczne z ich wyrzuceniem.
Co prawda dzisiejszy strój był zupełnie inny niż ten przedstawiany w tym poście ale kolejne sfotografowanie czarnych spodni z NY ...po cóż to?!!!!
Dzisiaj na zakupy wyskoczyłam w TYCH butach. Okazało się, że przez nie miałam "troszku" kłopotu.A mianowicie, kiedy szłam chodnikiem obcas wpadł mi w kratkę ściekową (takie wąziutkie w poprzek chodnika) i nogę wyciągnęłam razem z kratką. Zdjęłam więc but i próbowałam uwolnić . Niestety jak ja to mówię :"ani Boże mój"!!! Poprosiłam więc pana który przechodził , on siłował sie z obcasem kilka minut (wokoło pełno gapiów). Dopiero kolejny facet mu pomógł i jakoś wspólnymi siłami uwolnili mój but z uwięzi. Koszmar, oczywiście obcas z lekka się uszkodził, no ale najważniejsze , że but odzyskałam. Jakby tego było mało to po jakimś czasie zauważyłam , że chodzę w rozpiętej kurtce z rozpiętym guzikiem koszuli w miejscu , no wiecie ...na samym biuście.
I już się nie dziwię, że gapiów przybywało:) cha, cha!!!!!!!!!!
No a teraz już set sprzed kilku dni
LEGINSY:SKLEPIK
BUTY:TARGOWISKO
SWETER:H&M
TORBA,KOSZULKA:SH
NASZYJNIK:HADE MADE

Pochwale sie dzisiaj tym co dostałam w wymiance


Ja dla mojej wymiankowej pary przygotowałam m.in. komin z szydełkowa broszką.


Resztę możecie zobaczyć na moim robótkowym blogu. Możecie też zamawiać u mnie moje tworki.
Jeżeli chodzi o ceny to praktycznie robię po tzw. kosztach ponieważ muszę zająć czymś ręce a materiały trzeba za coś kupić....więc ciesze sie z zamówień ponieważ robię to co lubię.Dla przykładu taki komin z broszką to cena 30 zł. Niestety do tego trzeba zawsze doliczyć koszt przesyłki ,kalkuluje sie więc zamówić kilka rzeczy i płacić tylko raz za przesyłkę.......:)

A już jutro rozpoczyna się Wielki Post. Macie jakieś postanowienia? Ja mam, ale pewnie znów nie wytrzymam....:(

poniedziałek, 20 lutego 2012

EKSPLOATACJA NA MAXA

Moje czarne spodnie z NY eksploatowane są na maxa. Są one jedyna rzeczą jaką kupiłam od blisko trzech miesięcy i rzadko kiedy wkładam coś innego (nie, żartuję). Nie mniej jednak nosze je często i zestawiam z różnymi górami. Zestaw jeszcze z czasu kiedy męczyły nas mrozy.....


TORBA,SPODNIE:NY
KURTKA:ORSAY
BUTY:CCC
KOSZULKA:SH
CZAPA,KOMIN:MIKA(produkcja własna)
KARDIGAN:SKLEPIK

sobota, 18 lutego 2012

KIEDY TO BYŁO?

Ostatni egzamin tej sesji za mną . Trzeba tylko poczekać na wyniki ale.....zresztą nic nie mówię.Odpoczywam!!!!!!!!!!!!!
Przeglądałam dzisiaj zdjęcia i okazało się , że chyba nie mam jeszcze wrzuconego na bloga zestawu z kraciasta torbą i krótkimi spodenkami, co też niniejszym czynię.




KURTKA:ORSAY
SZAL,SPODENKI: GIEŁDA
TOREBKA, SWETER, KOSZULA: SH
KOZAKI:CCC
KOLCZYKI:CAMAIEU

Dzisiaj po egzaminie w ramach odstresowania wybrałam sie do lumpika. Trochę zdobyczy przytargałam do domu ale pokażę je "po obróbce". Tymczasem kilka łupów z poprzedniego wypadu