Na jutro jestem umówiona do fryzjera, mam nadzieję ,że będzie lepiej....:)
Tak więc dzis moja beznadziejna czupryna "zdjęciowana" była po raz ostatni .Na dysku jednak mam jeszcze kilka zestawów z dni poprzednich więc jeszcze nie raz ją tu pokażę .
A dziś Święto Zakochanych. Moja córa stwierdziła, że ktoś je wymyślił na złośc wszystkim samotnym. I chyba coś w tym jest. MÓJ jednak dziś wrócił z pracy z kwiatkami co bardzo mnie ucieszyło.
Wybraliśmy się też dziś wieczorem na poszukiwania koszuli w kratę która od jakiegoś czasu według mnie jest mi wręcz NIEZBĘDNA(wiecie jak to jest, prawda?).Niestety mimo ogromu kraciastych koszul nie wybrałam żadnej , choc w Orsay-u jedna mnie zauroczyła ale niestety była w rozmiarze 40 a ja potrzebuje 42 ,buuuu:(
A oto juz dzisiejszy zestaw z kwiatkami od MOJEGO.
Szal to ostatni lumpeksowski nabytek za cale 40 gr.
SPÓDNICA:CAMAIEU
SWETEREK,SZAL:SH
BUTY:DEICHMAN
TORBA:TARGOWISKO
KOLORY NA DZIŚ:
- CZARNY
- GRANATOWY
- RÓŻOWY
- PSTROKACIZNA