środa, 20 kwietnia 2011

ZJAZD



Dzisiaj prezentowany outfit jest z sobotniego zjazdu na
uczelni. Dajcie spokój, 10 godzin wykładów to zbrodnia. moja mina mówi sama za siebie.Ale kocham to, uwielbiam studia mimo , że po powrocie z wykładów czuje sie jakby ktoś mnie pogryzł i wypluł







PŁASZCZ ,BLUZKA:SH
SPODNIE:H&M
KOZACZKI:TARGOWISKO
TORBA:PREZENT
NASZYJNIK:NIE PAMIĘTAM
BRANSOLETA:MS
ZEGAREK:AVON
KOLORY NA DZIŚ:
  • RÓŻ
  • FIOLET
  • DŻINS

Dzisiaj dostałam takiego mejla, że po nim chyba już nigdy nie pozbęde się kompleksów co do mojej figury. A już byłam na dobrej drodze (przynajmniej tak myślałam).Przeczytałam go kilka razy i wpadłam w taki dołek , że chyba długo się z niego nie wydrapię . Help!!!!!

2 komentarze :

  1. kochana posłuchaj,dostaję tyle anonimówych komentarzy gdzie jestem obrażana....że ho,ho :)
    to sa palanty jakieś! potrafi taki anonim siedzieć na moim blogu CAŁY DZIEŃ,śledzić wpisy ,komentarze i wciąz drukować do mnie jaka jestem beznadziejna / oczywiście w domysle on-wspaniały ,ha,ha!
    dupki i nieudaczniki życiowe :))
    znasz swoją wartość i tego się trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przejmuj się. Takie listy wysyłają ludzie, których ulubioną rozrywką jest bezpodstawne gnębienie innych! Świetnie wyglądasz! Piękny zestaw! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń