czwartek, 29 grudnia 2011

PLUSY I MINUSY

Szukając stylu błądze często w tajnikach mody. Fakt, nie mam własnego ale na pewno ślepo nie podążam za modą kupując wszystko co aktualnie wisi w sklepach. Mam w swojej szafie ogrom ciuchów sprzed lat choć czasem wracam myślami do tych które wyrzuciłam w przypływie chęci porządkowania. Wiem jedno, moda w rozmiarze XXL jest trudna i choć wielu wypowiada sie, że my grube kobiety nie możemy nosić tego czy tamtego ja noszę to na co mam ochote i juz!!!O!!!!

Dzisiaj pokazuje moje nr jeden i nr zero poszczególnych miesiecy tego roku. Ot, takie małe podsumowanie 2011 roku.

STYCZEŃ
LUTY
MARZEC
KWIECIEŃ
MAJ
CZERWIEC
LIPIEC
SIERPIEŃ
WRZESIEŃ
PAŹDZIERNIK
LISTOPAD
GRUDZIEŃ

7 komentarzy :

  1. a ja nie uważam, że jesteś XXL! a i z większym rozmiarem można się fajnie ubrać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. z miesiaca na miesiac coraz lepsze sety:)

    OdpowiedzUsuń
  3. tak jest! każdy może świetnie wyglądać :)
    Zapraszam:
    http://www.dzisiajjestpieknydzien.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. "ja noszę to na co mam ochote i juz!!!O!!!!" podoba mi się to zdanie. każda kobieta powinna czuć się pewnie w tym co na siebie ubiera:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze wyglądasz naprawdę stylowo :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Przesadziłaś z tym xxl!
    Jakoś tego na zdjęciach nie widać.

    OdpowiedzUsuń