poniedziałek, 9 sierpnia 2010

NIE Z TEJ ZIEMI

Z ziemi nadmorskiej przywiozłam bransoletkę która zachwyciła mnie swą zmiennością i różnorodnością . Zapewne wiele z Was widziało juz takie cuda ,ja tez ale od kilku dni jestem szczesliwa posiadaczką tegoż skarbu.
Sądzę , że towarzyszyc mi będzie często choc ma jedną wadę :zapięcie magnetyczne z którym za ......nie mogę sobie samodzielnie poradzic . A zdejmuję i zakładam ją dośc często dlatego iż poza domem uwielbiam biżu lecz gdy tylko wchodzę do domu zdejmuje wszystko machinalnie tak , ze nawet czasem robię to nieświadomie i później zastanawiam się kiedy ja to zdjęłam . Dobrze , że mam tak tylko z biżuterią a nie z odzieżą .


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz