To chyba tak nazywają sie portki za kolona . Zresztą co tam , ja je tak nazywam i tyle . Te prezentowane dziś kupiłam kilka lat temu i nie noszę ich często bo strasznie obłażą co niezmiernie mnie wkurza.Bluzeczka to targowiskowy zakup z poprzednich wakacji i ją z kolei bardzo lubię . Mam zawsze problem z praniem rzeczy w połączeniu dwóch kolorów bo czy w proszku do bieli , czy koloru?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz