Rudy to mój prześladowca.Oczywiście mowa tu o kolorze.gdzie nie spojrzę to rudy, marchewkowy,ceglasty,pomarańczowy.....Nie powiem bardzo mi sie podoba i nawet jak dzisiaj szperałam w butikach to wzrok zatrzymywał się właśnie na tych barwach.Filcowy rudy kapelusz w Reservet , czarno- pomarańczowa sukienka w Camaieu i dookoła mnóstwo rudych kobiet.....Czy to już obsesja?
SPODNIE:MS
BUTY,TUNIKA:SH
TORBA, SZAL:TARGOWISKO
PIERŚCIONEK:NY
PASEK:H&M
KURTKA:CAMAIEU
fajne kolory!
OdpowiedzUsuńu mnie w poscie też pomarańcz;D
OdpowiedzUsuńświetny kolor spodni!
OdpowiedzUsuńOch! mnie też prześladuje, super włoski ;)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń