niedziela, 16 października 2011

SZPILKI

I co? Sięgnęłam dziś do szafy po moje ulubione ,zeszłoroczne ,wysokie, sznurowane, z futerkiem.....buty i co okazało sie ,że nogi po całodniowym spacerze po giełdzie i butikach bolą mnie do tego stopnia, że obiecałam sobie ,że nie kupię nigdy więcej butów na obcasie. Moja córka stwierdziła, że tak długo bede utwierdzona w tym przekonaniu jak długo będe czuła ból nóg.Nadal czuję......Zastanawiam sie jak to możliwe, że jednego roku buty są wygodne a po letniej drzemce nie do zniesienia?Na zdjęciach widac też efekty całodniowej eksploatacji tych butów , zwłaszcza na gieldzie, gdzie nawet nie ma wykostkowanego jest podloża.


KIECA,KURTKA:CAMAIEU
TORBA:TARGOWISKO
BUTY:DEICHMAN
KOMIN:MIKA

KOLORY NA DZIŚ:
  • CZARNY
  • ZIELONY
A dziś kupiłam futerko

5 komentarzy :

  1. Cudny jest ten futrzaczek!:)A secik powyżej bardzo fajniutki,torba mnie oczarowała jest rewelacyjna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. szpilek to ja tutaj za bardzo nie iwdze;)
    ale futerko fajne:) i jesienne dynie:)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne futerko! myślę, że pocierpisz jeszcze parę razy a potem bdziesz mogła w tych butach robić wszytko! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne butki :) I kamizelka świetna :) Uwielbiam futrzaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna ramoneska i powiem Ci, że rewelacyjnie w niej wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń