niedziela, 24 marca 2013

MOJA PRODUKCJA

Już kiedyś pokazywałam zamotek mojej produkcji. Jakoś tak przylgnął mi do tej koszuli i kiedy tylko sięgam po nią wkładam również ów "naszyjnik". Kok to ostatni moja alternatywa na przetłuszczone włosy. No, właśnie znacie ten ból mycia włosów codziennie? Dla mnie to istny koszmar i tak już odkąd pamiętam:(
Zdania na temat mojej fryzury są podzielone. Jedni uważają, że absolutnie NIE, zaś inni że SUPER. Kiedy ostatnio wybrałam się na uczelnię uczesana w koczek dziewczyny były zachwycone. Sądzę, że doceniły odmienność od codzienności ponieważ jestem na trzecim roku i jeszcze nigdy nie byłam na uczelni w związanych włosach:)) A Wy co sądzicie?







 


SPODNIE: NY
KURTKA:CAMAIEU
KOSZULA: RESERVED
TORBA:GIEŁDA
BUTY: DEICHMANN
KOMIN, NASZYJNIK:DIY
KAMIZELKA: SH
 

Autor: Mika o 15:27
Etykiety: , ,

6 komentarzy :

  1. Lenka's wardrobe24 marca 2013 16:08

    świetna koszula! :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown24 marca 2013 16:17

    Świetna stylizacja ! Piękny komin i torebka !

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown25 marca 2013 01:38

    Moim zdaniem świetnie wyglądasz w związanych włosach. Nic dziwnego, że dziewczyny były zachwycone.
    O i zestaw fajny, taki Twój:).

    OdpowiedzUsuń
  4. Asia25 marca 2013 03:26

    Świetny komin i torebka. fajnie wyglądasz w tym zestawie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieco Starsza Dziewczyna25 marca 2013 10:31

    Zdecydowanie wolę Ciebie w koczku. Ta fryzura , wąskie spodnie i skórzana kurtka- całość wygląda bardzo dziewczęco.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anula26 marca 2013 12:04

    Super wyglądasz!! Komin i naszyjnik genialne!!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )