Mroźny dziś dzień ale poświęciłam się i wyszłam na zewnątrz by zrobic fotki. O moim kardiganie wspomniałam juz w jednym z poprzednich wpisów.Dziś prezentuje jego dwa wcielenia .
Pierwsze wcielenie z sukienka kupioną uuuuuuu ......tak dawno, a drugie z rurkami i moja nowa fryzurka
super ten kardigan!!!świetne zestwienie kolorystyczne
OdpowiedzUsuńswietna brazowa torba i buty ;)
OdpowiedzUsuńWow! Zalecam czestsze chodzenie do fryzjera, wygladasz bombowo! Tak po cichu zastanawialam sie kiedy pozbedziesz sie odrostow ;)
OdpowiedzUsuńI super fryzurka, no jednym slowem ekstra!!!
Kardigan tez super, fajna kolorystyka, ach zazdroszcze... ;)
Swietnie na tobie to wszystko wyglada a to ostatnie zdjecie -REWELACJA!!!! Dostrzeglam usmiech- fantastycznie- tak trzymac!
OdpowiedzUsuńdrugi zestaw bardzo fajny - powinnaś częściej się tak ubierać:)
OdpowiedzUsuńswetrzysko jest swietne i fajnie sie prezentuje z ruda torba
OdpowiedzUsuń