piątek, 9 listopada 2012

ANDZIA

Rozpoczęty w październiku cykl postów z moją córką w roli głównej dzisiaj ma swoją kontynuację. Dzisiaj Andzia występuje w czapie zrobionej przeze mnie. Ona lubi takie dziwadełka :) Co do plam na tarasie to Te z Was które śledzż mojego bloga zapewne domyślają się, że to sprawka naszej niesfornej ale jakże słodkiej BETI.








CZAPKA, KOMIN: MIKA
KARDIGAN, BUTY: GIEŁDA
SPODNIE, BLUZKA:SH
RĘKAWICE: MIEJSKI SKLEP

Andzia tak polubiła czapkę, że zamarzyła o drugiej , tym razem w jej ulubionym kolorze. Do kompletu zrobiłam też komin. Myślę, że Andzia do końca zimy będzie miała kilka takich czapek ponieważ ze składzika wyciągnęła kolejną włóczkę. Tym razem zieloną.





4 komentarze :

  1. Oj zdolniacha z Ciebie, takie czapki były W River Island po 99 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna czapka:) powinnaś zacząć je sprzedawać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz, że gdyby byli chętni to robiłabym to z przyjemnością nawet po kosztach produkcji

      Usuń