sobota, 7 stycznia 2012

ŻYCIE......

Wszyscy szleją na wyprzedażach a ja ani ochoty na nie nie mam ani gotówki.
Zaglądam na Wasze blogi i pocieszam oczy tymi wspaniałymi zdobyczami jakie opisujecie.
Ja w tym roku wystartowałam ostro z blogowaniem i choć mój zapał do tej zabawy troszkę przygasł(patrz post poprzedni)to mam nadzieje , że z czasem mi to przejdzie.
Dzisiaj sweterek - narzutka w cudnym kolorze kobaltowym .Zdjęcia są jakie są .Córka robiła mi je "resztką"baterii w aparacie co chwile ją wyjmując i załączając na nowo. Wiem , wiem ........to wielki błąd ale...oj tam, oj tam
DŻINSY:?
KOSZULA, KARDIGAN:SH
KOZAKI, KORALE:PREZENT
TORBA:NY
PIERŚCIONEK, KURTKA:ORSAY
KOŁNIERZ:TARGOWISKO

W ręku trzymam kluczyki do auta z dopiętym brelokiem- prezentem od Mikołaja w osobie mojej siostry

Jeżeli macie ochotę zobaczyć co jeszcze znalazłam pod choinką to zapraszam na mój drugi blog.

5 komentarzy :

  1. ja byłam dziś na wyprzedażach,podpatrzyłam tylko co i jak mozna przerobić,co się nosi :)
    fajne to Twoje kobaltowe,mam coś takiego podobnego,tylko brązowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz dużo rzeeczy w szafie to możesz nimi się pobawić, bo czy musi być nowe? Ja też nie lubie wyprzedaży i jak Gosia popatrzę, pomyślę, przerobię i już....kolor kardiganu śliczny....i nie zniechęcaj się...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  3. kardigan świetny! no i futerko prezentuje się super;) a komentarzami takimi jaki opisałaś w ostatnim poście się nie przejmuj, nie każdy blog musi być od razu high fashion, ważne, że masz po co wyjść z domu i czerpiesz przyjemność z prowadzenia bloga:)

    OdpowiedzUsuń